Milan Orosz (Lalkarz) S2
Status: czynny agent
Wiek: 51
Orosz pochodzi z Węgier. Jego makabryczne upodobania, zmuszają go do uciekania w stronę zachodniej Europy. KIBPO, poszukuje go ok. roku, dopadając w ostatnim momencie, zanim zdążył zaokrętować się na statku płynącym do Ameryki.
Specjalnością „Lalkarza” jest ożywianie zwłok. Trzeba przyznać, że sam sposób w jaki to robi jest fascynujący. Tak jak i jego motywacja.
Po odnalezieniu odpowiednio oddalonego od wzroku postronnych cmentarzyka, Milan zaczyna wywąchiwać odpowiednio przygotowane zwłoki (nikt nie zna dokładnych tajników tej metody poszukiwań). Po czym, przystępuje do ich odkopywania. Gdy trumna ujawni swe wieko, Orosz przysiaduje na brzegu wykopu i przystępuje do gry na swoim grzebieniu. Skoczna melodyjka, w krótkim czasie powoduje, iż nieboszczyk zaczyna dobijać się z trumny, chęcią ochoczego rozprostowania kończyn. Nadludzka siła ożywieńca sprawia, że wieko trumny ustępuję, po czym ciało wydostaje się na górę wykopu, pląsając w rytm gry na grzebieniu Milana.
Sam Orosz przyznaje, że robi to tylko w tym celu, aby sobie pooglądać jak truchła podrygują i śmiesznie pląsają. Po takim występie, Orosz posiada całkowitą władzę nad ożywionym trupem. Ostatnimi czasy, zaczął ożywiać coraz to świeższe ciała. Nawet te, które przed momentem zabił… Bo chciał popatrzeć, jak śmiesznie pląsają.
Agent ustabilizowany. Grzebień nie jest magiczny. Można zastąpić go dowolnym instrumentem, nawet samym gwizdaniem. Orosz preferuje grzebień (Wole grzebień, no bo GRZEBIE-ń… – M. Orosz).